Balsam do ciała to jest to, co kobieta powinna mieć zawsze w swojej toalecie. Służy pomocą zarówno w czasie gdy skóra narażona zostaje na wysuszenie oraz doskonale dopełnia się z długą i relaksującą kąpielą. Alternatywą dla balsamu o konsystencji kremu czy masła jest olejek do ciała, który doskonale nawilża. Od razu nasuwa się pytanie, czy to aby nie jest za tłuste dla naszej skóry? Wiadome, że nie każdy olejek może sprostać naszym oczekiwaniom i oczywiście, mogą się lepić i zostawiać tłuste ślady, a przy tym być kiepskim w nawilżaniu. Czy olejek Dove Purely Pampering o zapachu pistacji i magnolii sprostał wymaganiom? Same zobaczcie, jakie odniosłam wrażenie po jego przetestowaniu.
Opis producenta:
Suchy Olejek do ciała Dove Purely Pampering z olejkiem pistacjowym i
magnolią zawiera prawie ¼ olejku z pestek winogron oraz olejek
sezamowy. Olejek pistacjowy i sezamowy są bogate w niezbędne nienasycone
kwasy tłuszczowe (m.in. kwas linolowy), które odżywiają skórę,
zapewniając jej gładkość i zdrowy wygląd. Olejek sezamowy zawiera
witaminę E – zwaną witaminą urody, odżywczą witaminę B oraz
przeciwutleniacze, które niwelujące szkodliwy wpływ wolnych rodników na
skórę. Zawartość olejku z magnolii w kompozycji zapachowej i wanilii
sprawia, że codzienne stosowanie kosmetyku jest prawdziwą przyjemnością
dla ciała i zmysłów. Luksusowy i kobiecy zapach pomarańczy, zielonego
jabłka i gruszki, wieńczy nuta wanilii i drzewa sandałowego. Dzięki
swojej lekkiej konsystencji olejek może stanowić alternatywę dla
balsamu.
Buteleczka, w której znajduje się olejek, jest półprzezroczysta, dzięki czemu widać ile zostało nam produktu :) Olejek ma ładny, pistacjowy kolor, co nawiązuje do jego zapachu i nazwy. Dozownik jest całkiem wygodny w używaniu i odnoszę wrażenie, że mimo iż często używam produktu Dove, to jest on dość ekonomiczny.
Zapach jest według mnie nieziemski! Pistacja i magnolia idealnie współgrają i tworzą niepowtarzalną nutę która pochłania całe ciało. Konsystencja i zapach są lekkie, więc idealnie nadają się na (mam nadzieję) nadchodzącą wiosnę. Co ważne, zapach utrzymuje się bardzo długo na skórze, co jest pozytywną cechą olejku.
Na początku myślałam, że olejek będzie tłusty i będę musiała długo czekać, aż zostanie wchłonięty przez skórę. Zaskoczyłam się jednak, ponieważ świetnie rozprowadza się po ciele i nie jest tłusty. Praktycznie od razu wchłania się w ciało co jest mega wygodne dla niecierpliwych ludzi :) Bez obaw można się ubrać po zastosowaniu olejku, nie brudząc ubrania.
Skóra jest jedwabiście gładka i pachnąca. Bardzo przyjemny dla zmysłów i skuteczny. Olejek Dove pozytywnie mnie zaskoczył.
Adkaa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz